Tradycji stało się zadość.
Wesołe zabawy, wróżby, przepowiednie - one właśnie były punktem numer jeden w wigilię św. Andrzeja. Dzieciaki poznały imiona swoich przyszłych małżonków, dowiedziały się kto pierwszy zmieni swój stan cywilny, jak będzie im się wiodło, jaki zawód będą wykonywać, czy będą żyć w dostatku, gdzie będą mieszkać itp. Śmiechu nie było końca, tym bardziej, że niektóre z wróżb były wymyślane przez dzieci. Był czas także na taniec.